sosenkowski sosenkowski
422
BLOG

brawurowe odbicie 'Voc Daisy'

sosenkowski sosenkowski Rozmaitości Obserwuj notkę 3

czyli komiks przewrotny ;)

 


http://news.money.pl/artykul/somalijscy;piraci;porwali;kolejny;statek,7,0,612359.html

http://www.rttnews.com/Content/MarketSensitiveNews.aspx?Id=1275934&SM=1

 

liberyjski masowiec płynął już kilkanaście dni z Durbanu z czego kilka dni na morzu indyjskim. zmęczona nocna wachta z utęsknieniem czekała na świt, zazdroszcząc zmiennikom głębokiego snu, którym będą mogli się delektować jeszcze przez ponad trzy godziny. nikt się nie martwił piractwem, ponieważ na zebraniu w Mombasie kapitan oznajmił, że wybrał bezpieczny szlak daleko poza strefą napadów. przedstawił też czterech rosłych ochroniarzy uzbrojonych w pistolety gazowe, zapewniając przy tym że ich obecność to tylko formalność narzucona przez firmę ubezpieczeniową. poza tym na szczęście po kilku bezsennych nocach wybrzeża Somalii zostały za nimi i właśnie płynęli 200 mil na płd-wsch od plaż Omanu.  

nagle coś uderzyło z łoskotem o burtę, potem drugi raz i trzeci. rozległ się łomot stóp na pokładzie i ciemność rozjaśnił blask mocnych reflektorów. kilka sekund później padają strzały broni automatycznej i rozbrzmiewają groźne okrzyki w egzotycznym języku. wszyscy napastnicy toporną angielszczyzną wrzeszczą polecenia:

- GIVE-UP! HANDS-UP! - ktoś błagał o litość, ktoś jęczał, a wszystkich ogarnęło przerażenie.


po kilkunastu minutach mostek był już opanowany przez czarnoskórych bojowników, a na przednim pokładzie zgromadzono większość załogi wpatrzoną w kilkanaście wycelowanych w nich luf „kałaszników”. ochroniarzy nikt nie widział - albo polegli albo wyskoczyli...

 

  - mówiłem żeby nie skracać drogi – wymamrotał nawigator do kapitana i padł uderzony kolbą w żołądek. drugi cios w głowę pozbawił go przytomności... zanim upadł pomyślał z satysfakcją o zgłoszeniu napadu , które nadał po usłyszeniu odgłosów walki i włączonym nadajniku alarmowym. nadajnik został dobrze ukryty i będzie podawał pozycję statku nawet gdyby napastnicy wysadzili cały mostek.

  

sygnał odebrał niszczyciel USS James E. Williams (DDG-95). niestety nie był on w stanie przeprowadzić akcji ratunkowej, ponieważ znajdował się on ponad 200mil od porwanego statku i miał do dyspozycji tylko jeden helikopter SH-60 Seahawk. model F mógł zabrać jedynie 5-ciu Navy Seals z wyposażeniem, a to zdecydowanie zbyt mały oddział jak na piratów operujących powyżej 100km od brzegu. dowódca natychmiast podejmuje decyzję by wysłać helikopter bez desantu by namierzył i śledził cel z bezpiecznej odległości. z dodatkowymi zbiornikami paliwa powinien utrzymać się przynajmniej 2 godziny przy celu.

w międzyczasie portugalska fregata Álvares Cabral potwierdziła odbiór sygnału alarmowego i oświadczyła, że za dwie godziny osiągnie zasięg operacyjny dla celu i może wysłać swojego Westland’a Lynx Mk.95 by przejął misję rozpoznawczą od Seahawk’a zanim skończymu siępaliwo. niestety kilka pozorowanych ataków odciągnęło Portugalczyków zbytnio na północ.

 

potwierdziwszy przyjęcie współpracy przy ewentualnym rekonesansie kapitan amerykańskiego niszczyciela połączył się z dowództwem 5. Floty USA stacjonującej w Bahrajnie. admirał po analizie faktów nakazał odbić porwany okręt przekazał dowodzenie na okręt desantowy USS New York (LPD-21).

 

po pół godzinie dwa samoloty V-22 Osprey z desantem wystartowały z okrętu dowódcy operacji i kierowane przez Seahawk’a poleciały z prędkością ok. 400km/h do namierzonego celu. dwie godziny później w oznaczonym miejscu dwa plutony Navy Seals wykonały skok z 20 tys. stóp i kilkanaście kilometrów od brzegu jeszcze przed wschodem słońca liberyjski statek został odbity z rąk piratów.

 


 

oczywiście nie jest to tłumaczenie tekstu zlinkowanego artykułu - to wymyślona przeze mnie fikcja na kanwie wskazanego faktycznego porwania. skromna flota patrolowa zazwyczaj nie zdąża złapać piratów, bo takie cuda jak LPD-21 z pionowzlotami na pokładzie prędzej będą użyte do inwazji na Iran niż do ratowania cywilnych statków ;)

 


ps.

somalijscy rozbójnicy mają się świetnie – prawie połowa ich ataków kończy się sukcesem, a na miejsca poległych w akcji czekają tysiące chętnych. średnio gangi wyłudzają 30-40 milionów dolarów okupów rocznie. obecnie przetrzymują co najmniej 22 statki, na których łącznie znajduje się co najmniej 321 zakładników. w samym tylkomarcu br. w ręce piratów wpadło 16 statków.

rosnące zagrożenie dla żeglugi w rejonie zatoki Adeńskiej skłoniło społeczność międzynarodową do podjęcia działań przeciw piractwu. Tymczasowy Rząd Federalny Somalii nie jest w stanie uporać się z tym procederem, pomimo setek milionów dolarów dotacji.

paradoksalnie, skala zjawiska była najmniejsza podczas rządów islamistów z Unii Trybunałów Islamskich, którzy pomimo przegranej wojny domowej nadal prowadzą działania przeciw piratom...

sosenkowski
O mnie sosenkowski

+ niepokorny mimo wielu banów od "niezależnych adminów". + oburzony na tysiące niewybrednych epitetów, które (wg tych samych "niezależnych modów") były, są i będą dopuszczalne wobec Polaków prezentujących myśl Narodową oraz Katolicką. + wytrwały w ignorowaniu wirtualnych kłód pod nogami, deszczu plwocin i kubłów łajna. + zdeterminowany po wielu latach upokorzeń na POgańskim POrtalu gry-online.pl do próby blogowania na Salonie24. + pełen nadziei, że ów "salon" wytrzyma zdecydowanie subiektywne komentarze naszej rzeczywistości oraz wirtualności ;)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości